Motoryzacja » Samochody
Za drzwiami największego dealera Lexusa na świecie
                ![]()  | 
        
| Zobacz więcej zdjęć » | 
Jest to zupełnie odmienna koncepcja salonów samochodowych i znanych nam sposobów merchandisingu. Przestrzeń została tak zaprojektowana, że powiedzenie –„wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów” - to zdecydowanie za mało.
Dwa piętra i ekspozycja 1000 nowych samochodów i około 600 używanych. Salonu nie jesteś w stanie przeoczyć, jest ogromny. Wchodzisz i witają Cię najnowsze modele, ekran na 10 metrów kwadratowych, w oddali widać schody prowadzące do głównej strefy klienta. Na pierwszym piętrze relaks - obejrzysz wiadomości, nadrobisz pracę, wypijesz dobrą kawę. Tutaj też znajduje się główny showroom, strefa serwisowa, butik z akcesoriami. Ale to dopiero wstęp.
Centrum fitness wyposażone w najnowszy sprzęt treningowy, kryte pola golfowe, kino, centrum zabaw dla dzieci, strefa zen, masażu, pomieszczenia gdzie można się odświeżyć. Wszystko to ma uprzyjemniać klientowi pobyt w salonie, gdy ten oczekuje na przegląd swojego samochodu, entuzjastom marki właściwie zaprezentować świat marki, u niezdecydowanych postawić kropkę nad „i” by finalnie trafili do centrum zamówień.
Zgodnie z filozofią omotenashi, którą kieruje się Lexus w obsłudze klienta, każdy kto przekroczy próg salonów na całym świecie ma się czuć jak „gość w naszym domu”.
Źródło: http://www.lexusofarlington.com/
		Nadesłał:
            AdComms Media & Marketing Group 
	 | 
	

						Domowy kisiel żurawinowy z malinami			
						Tenda Polska wprowadziła nowy Mesh Wi-Fi 7 i nową akcję cashbackową			
						Czy Polacy uprawiają jeszcze „grobing” i jaki wpływ ma na nas Dzień Wszystkich Świętych			
						Płatności powtarzalne BLIK dostępne w Credit Agricole			
Komentarze (0)