Rozrywka » Rozrywka
Kieliszki do wina w lokalu gastronomicznym - Ważny element wizerunkowy
|  | 
| Zobacz więcej zdjęć » | 
Firma Riedel ma 250 letnią  tradycję, ale tak naprawdę to w latach sześćdziesiątych przeżyła  rewolucję. Wtedy to, zaczęła sprzedawać kieliszki o kształtach, które  wymuszało konkretne wino np. z Bordeaux, a w kolejności konkretne  szczepy winogron. 
Czyli to zawartość, kreuje kształt kieliszka. Czy to nie rewolucyjne podejście do tematu, jakim jest odpowiedni kieliszek do wina?
Jak to się odbywa w przypadku firmy Riedel? 
  Jeżeli chcą produkować kieliszek w nowej kolekcji odpowiedni dla np.  słynnego piemonckiego wina Barolo, to przygotowują wzory ok. 20  kieliszków i zapraszają najlepszych producentów Barolo. To właśnie oni,  pijąc swoje wino w każdym z tych przygotowanych wzorów kieliszków,  wybierają wspólnie najlepszy, który wchodzi do produkcji. 
 Bo któż, jak nie producent może najlepiej ocenić, która propozycja najbardziej ukazuje w pełni walory jego wina. 
 
Dlaczego o tym piszę? 
  Mam kontakt „bardzo służbowy” z winem od 2000 r. Od tego roku sprzedaję  wino. Wcześniej, przez prawie 20 lat miałem kontakt „służbowy”, bo  pracowałem w gastronomii, również obsługując różnego typu przyjęcia np.  wojskowe czy rządowe. 
 Przez 5 lat sprzedawałem kieliszki Riedel.  Doskonałe, ale drogie. Nie, nie za drogie, …………choć może ciut w Polsce,  ale po prostu drogie. Elegancki, praktyczny i piękny produkt zawsze  będzie kosztował więcej, tym bardziej, że trzeba zapłacić również za  markę. 
 Nawet teraz, jeżeli będziesz chciał kupić kieliszki Riedel, mogę przygotować dla Ciebie ofertę. 
 
Ustaliliśmy razem, że Firma Riedel jest  niekwestionowanym liderem w produkcji najbardziej odpowiednich  kieliszków do picia wina. No dobrze, nawet jeżeli to nie ty, czy ja, to  już na pewno ustalił to Robert M Parker. A kto jak nie on - znawca win,  wie najlepiej? 
 
Dlaczego w naszej ofercie mamy kieliszki Schott Zwiesel - również dla gastronomii ? 
 Jak myślicie Państwo, gdzie maszynowo produkowane są kieliszki Riedel? W Austrii, gdzie jest siedziba firmy? 
 Nie. Gdybyście tak odpowiedzieli, to byłby błąd. 
 Kieliszki Riedel, są maszynowo produkowane w fabryce Schott Zwiesel w Niemczech. 
  Po prostu, kiedy jest zlecenie z Austrii, wyłączane są maszyny,  sprzątane hale i przestawiane maszyny na produkcję zamówienia z Austrii.  Wszystko po to, aby spełnić rygorystyczne wymagania jakościowe partnera  z Austrii. Później przez 2 -3 dni fabryka Schott Zwiesel produkuje dla  Riedel, realizując zamówienie. 
 Czy w związku z tym fabryka, która  potrafi produkować kieliszki, przy takich wymaganiach jakościowych, dla  siebie – pod swoim znakiem firmowym, będzie produkowała gorsze  jakościowo szkło? Nie, oczywiście że nie. A czy nie nabywa przy tym  doświadczenia? Wiadomo rozwija się, stara dostosować swoje produkty, do  wzorca, jakim jest Riedel. 
 
Co jeszcze powodowało nami, że polecamy kieliszki niemieckiej firmy dla gastronomii? 
 Kieliszek do Bordeaux, kryształowy, produkowany maszynowo, w Polsce ma następujące ceny: 
 Riedel kolekcja np. Vina, kosztuje ok. 90,00 zł, 
 Schott Zwiesel z jakiejś kolekcji odpowiedniejszej do gastronomii kosztuje ok. 10,00 zł ( mniej niż nasze polskie Krosno). 
Tak, jednym z powodów to cena. 
 Nie  widzimy powodu, aby wydawać więcej pieniędzy niż potrzeba. Jeżeli  kieliszek uwydatnia zalety wina, pokazuje jego prawdziwą wartość, to  spełnia swoją rolę.  
 Więc dlaczego płacić więcej, np. za niewątpliwą wartość dodaną, jaką jest renoma firmy Riedel? 
A co było drugim powodem? 
 Sprawdziliśmy sami osobiście, jak zachowuje się wino w tych kieliszkach.  
 Doskonale uwydatnia walory wina, ale równocześnie pokazuje błędy, jeżeli takowe wino posiada. 
  
Sugerujemy: 
 prosimy zapomnieć o kieliszkach kolorowych. 
  Kieliszek ma pokazywać prawdziwą barwę wina, tak jak powinna butelka  przeźroczysta pokazywać barwę wina białego. Czy widzieliście Państwo np.  wino reńskie w niebieskiej butelce? To już wiecie, czego nie kupować. 
 Jak ocenić ustami smak wina, jeżeli będzie do gruby kawał szła kryształowego? 
 Jak ocenić kolor, jeżeli będzie to grube szkło cięte lub z malowanym wzorkiem? 
  Więc może, kupić kieliszek firmy …………………….(proszę wstawić sobie  jakąkolwiek nazwę firmy, jaka wyskoczy w wyszukiwarce na słowa  „kieliszki do wina”), o nowoczesnym design?. Przecież szczycą się na  swoich stronach tym, że to taki, a taki artysta wymyślił kształt tego  kieliszka. 
 
 Jeżeli uważacie Państwo, że artysta mógł zaprojektować odpowiedni kształt kieliszka, to co powiecie o tym: 
  dostosowywanie kształtów kieliszków do poszczególnych win ( ze względu  na kupaż poszczególnych szczepów), a w kolejności do win  jednoszczepowych stało się filozofią firmy Riedel. 
 Dlaczego tak zaczęli postępować? Czy wszystkie aromaty są takie same? 
 Nie. Oczywiście, że nie. Wyobraź sobie aromat, jako pionową kreskę. 
  W winie prostym, z jednego szczepu, młodego 5 letniego, z ziemi  ubogiej, fermentującym w stalowych kadziach, niestarzonym w beczkach,  możesz znaleźć np. 3 aromaty składające się na szybko ulatniający się  bukiet tego wina. 
 Wizualnie przedstawią to 3 krótkie, cienkie, pionowe kreski. 
  Ale w winie rozbudowanym, z 3 szczepów, którego część pochodzi z  krzaków 60 letnich, a część z 30 letnich, fermentowanym w dębowych  beczkach, starzonym w częściowo beczkach nowych oraz częściowo  używanych, znajdziemy np. 3 wyraźne aromaty ok. 5 aromatów  delikatniejszych oraz 3 aromaty pojawiające się jeszcze później. 
 Jak byśmy to przedstawili za pomocą pionowych kresek? 
 3 długie grube kreski, między nimi 5 krótszych, cieńszych, a jeszcze między nimi 3 cieńsze, najkrótsze. 
 Czy widzicie Państwo teraz różnicę między jednym winem, a drugim? 
  Jak w takim razie ma smakować każde z tych win, jeżeli będzie podawane w  nie odpowiednim kieliszku? Pół biedy, jeżeli pierwsze wino, nalejecie  do kieliszka, który jest do win rozbudowanych. 
 Najwyżej wino nie będzie Ci smakować i pokaże taki kieliszek dodatkowo błędy tego wina. Ale jak zrobicie odwrotnie? 
Podam przykład: 
Zamawia konsument wino za np. 160 zł.  Zaplanował uroczystą kolację dla dwojga. Wino to, wybrane zostało wg.  sugestii kelnera do zamówionej polędwicy. 
 Kelner zachwalał, że znajdzie tam aromaty: wiśni, jagód oraz ściółki leśnej, a dodatkowo pojawia się w tle woń cygara. 
 Co poczuje konsument, jak nalane zostanie do nie odpowiedniego kieliszka? Powiedzmy: wiśnie i jagody. 
  A co z resztą? Wydaje 160 zł, a pije wino o którym myśli, że powinno  być co najwyżej warte 50 zł. Albo, jeszcze gorzej, bo czuje się  oszukany. Co z uroczystą kolacją? Wino miało uzupełnić – podkreślić smak  specjalnie marynowanej polędwicy. Już nie stracił 50 zł, ale więcej.  Czy nie szkoda takiej uroczystości? 
 Jako doradca do spraw win,  miałem dyżury w winiarni. Wtedy to, jak w rozmowie na temat kieliszków, u  mojego rozmówcy pojawiały się wątpliwości, brałem 2 kieliszki do wina z  tej samej kolekcji Riedel: jeden np. do wina białego, a drugi do  czerwonego wina, do których nalewałem to samo wino. Nie było osoby,  która po spróbowaniu z każdego kieliszka, bezbłędnie nie wskazała tego  odpowiedniego. Co więcej, każda z nich natychmiast była przekonana, że  rzeczywiście ma to sens. 
 O czym to świadczy? Nie wystarczy, aby był  to kieliszek kryształowy z cienkiego szkła. Musi to być jeszcze  odpowiedni kieliszek. 
Do czego może również prowadzić używanie nie odpowiedniego szkła w kolejnym przykładzie.  
 Pewien mój stały klient, który pijał doskonałe wina (od 100 zł w górę), organizował większe przyjęcie. 
  Jako, że różny był przekrój zaproszonych gości ( nie wszyscy znali się  na winie), poprosił aby przygotować mu propozycję wina, które byłoby  tańsze od tego co zwykle pija, ale równocześnie, aby jego jakość  świadczyła dobrze o gospodarzu. Zaproponowałem czerwone wino za 28 zł, z  doliny Rodanu, ale posiadające już apelację podregionu. Po godzinie po  zabraniu butelki z winiarni, dzwoni ów klient i mówi, że to wino nie  spełnia jego wymagań. Jest jakieś tandetne. Poprosiłem, aby zabrał  butelkę i przyjechał do winiarni. Po przyjeździe, chwilę  porozmawialiśmy, a potem poprosiłem go, aby załatwił swoje sprawy,  jeżeli coś ma do załatwienia i żeby wrócił do mnie ponownie. 
 Po  jego wyjściu, nalałem wino z przywiezionej butelki do 2 kieliszków.  Jeden był zwykły, o ściankach prostszych, drugi bardziej pękaty. Ale  obydwa ze szkła zwykłego. 
 Po kilku minutach, mój klient miał okazję  spróbować wina z obydwu kieliszków. Najpierw poprosiłem, aby spróbował z  kieliszka o ściankach prostszych. A nie mówiłem – usłyszałem, mam  rację. To słabe wino, dodał. 
 Jak myślisz, co było potem? ……………………….. Było śmiesznie. 
  To nie możliwe, że to jest to samo wino, powiedział po spróbowaniu z  drugiego kieliszka. Pokazałem z uśmiechem na stojącą z boku butelkę. 
 Tak więc razem ustaliliśmy, że próbując wino, nalał je do nie odpowiedniego kieliszka. 
  Oczywiście zakupił większą ilość tego wina na to właśnie przyjęcie. A  problem kieliszków rozwiązał doraźnie w ten sposób: na szczęście miał w  domu większą ilość gobletów do wody (o pękatych czaszach), ze zwykłego  szkła, co uratowało mu wieczorne przyjęcie. 
 
Czy Państwo sami możecie  dostrzec różnicę w kieliszkach? Jak możecie się ostatecznie przekonać,  że pijąc wino powinno się używać odpowiednich kieliszków? 
  Sprawa jest prosta. Zainwestujcie w butelkę czerwonego wina np. 20 – 30  zł, ale zakupioną ją w specjalistycznym sklepie. Z hipermarketu może być  zepsuta. 
 Nalejcie do posiadanych przez siebie kieliszków odrobinę  tego samego wina. Trochę do kieliszka do wina czerwonego i trochę do  kieliszka do wina białego. 
 Zapewniam Państwa, poczujecie różnicę.  Teraz będziesz wstanie wyobrazić sobie, jak dużą różnicę wyczulibyście,  gdyby tym pierwszym kieliszkiem był kieliszek do wina czerwonego Firmy  Schott Zwiesel. 
 
Ostatni przykład:
nalewałem tą samą wodę, nie gazowaną do dwóch kieliszków. 
 Do kieliszka przeznaczonego do wina czerwonego oraz do gobletu przeznaczonego do picia wody. 
 Zgadnijcie w którym woda smakowała lepiej? 
 Pamiętajcie Państwo odpowiedni kieliszek do wina, to prawidłowe doznania zapachowe, ale również smakowe. 
 Tak, to samo dotyczy doznań smakowych. 
  W nie odpowiednich kieliszkach nie poczujecie zachwalanych przez  sprzedawcę nut fiołków, jak i nie wyczujecie smaku białego pieprzu, o  którym również wspominał sprzedawca. Decyzja należy do Państwa, czy chcecie aby konsumenci w Państwa lokalu pili wino w prawidłowych kieliszkach.    
    	
 
                     
                 Sztuczna inteligencja zmienia pracę w terenie – AI na pierwszej linii
						Sztuczna inteligencja zmienia pracę w terenie – AI na pierwszej linii			 Zyxel Networks prezentuje bezhasłowe logowanie i zabezpieczenia oparte na sztucznej inteligencji
						Zyxel Networks prezentuje bezhasłowe logowanie i zabezpieczenia oparte na sztucznej inteligencji			 MODA PYTA O TOŻSAMOŚĆ I KORZENIE. FINALIŚCI KONKURSU ZŁOTA NITKA 2025 WYBRANI
						MODA PYTA O TOŻSAMOŚĆ I KORZENIE. FINALIŚCI KONKURSU ZŁOTA NITKA 2025 WYBRANI			
Komentarze (0)