CentrumPR.pl

Dom » Wnętrza

Krótki poradnik palenia świec

Zobacz więcej zdjęć »

Świece zapachowe, to jeden z nieodłącznych elementów dekoracji wnętrz. Nie wyobrażamy sobie bez nich zimowych wieczorów i romantycznych kolacji. W jednej chwili potrafimy za ich pomocą wyczarować niesamowity nastrój. Czy wiemy jednak jak bezpiecznie ich używać?

Proste podstawy

Jest kilka podstawowych reguł palenia świec. Przede wszystkim nie powinniśmy zostawiać ich bez nadzoru. Nawet, gdy w domu nie ma dzieci lub zwierząt. Wystarczy silniejszy powiew wiatru, przeciąg, aby świece wypalały się nierównomiernie lub kopciły. W tym przypadku warto pamiętać o odpowiedniej długości knota. Zwykle wynosi ona ok. 0,5 cm. Ponadto świece należy stawiać z daleka od przedmiotów łatwopalnych.

Nowości – świeczki w słoikach

Oryginalny pomysł na „bezpieczne” świece znalazła amerykańska firma Yankee Candle. Aromatyczne woski zamknięto w szklanych słojach o różnych rozmiarach. – Takie rozwiązanie sprawia, że wosk nie rozlewa się, a zapach nie rozchodzi na boki – mówi Katarzyna Lasecka, właściciel sklepu internetowego zapachdomu.pl, autoryzowanego sprzedawcy Yankee Candle w Polsce. – Ponadto, po wyczyszczeniu, słoje można wykorzystać do przechowywania cukierków, przypraw oraz innych drobiazgów – dodaje z uśmiechem Lasecka.

Niezastąpione akcesoria

Bezpieczeństwo zależy również od akcesoriów. Ważne, aby małe świeczki bez opakowań szklanych, palić w specjalnych osłonkach – kubeczkach. Ochronią one meble przed gorącym woskiem. Przy świecach „słojach” istotną rolę odgrywają podstawki w formie talerzyków oraz klosze. Te drugie sprawiają, że wosk równomiernie się wypala, a zapach rozprowadza po pomieszczeniu. Można używać również specjalnych przykrywek na słoik, które zmniejszają migotanie płomienia, co wydłuży czas palenia świecy. I na koniec – gaśnik, czyli niewielki przyrząd do gaszenia świec. Dzięki niemu na pewno się nie poparzymy.

Wniosek jest prosty – wystarczy aromatyczna świeca i odpowiednie akcesoria, aby w oka mgnieniu stworzyć niepowtarzalny klimat we wnętrzach… Szczególnie teraz, gdy długie wieczory są najlepszymi sprzymierzeńcami domatorów.