Rozrywka » Turystyka
Wywiad przeprowadzony z Isabelle Legeron - prezenterką Travel Channel!
|  | 
| Zobacz więcej zdjęć » | 
Brzmi  zaskakująco, ale to właśnie w tym zakaukaskim kraju, dawnej republice  radzieckiej, odnaleziono najstarsze naczynia używane do produkcji  wina. Mieszkańcy Gruzji wytwarzali ten trunek już 8 tysięcy lat temu,  podczas gdy w Italii pojawił się dopiero 5 tysięcy lat później. Nawet  Jazon i Argonauci, którzy dotarli do Gruzji w poszukiwaniu złotego runa,  odkryli tam fontanny płynące winem. 
 
Wybrałam się tam w czerwcu  2010 roku, żeby sfilmować program Szalona Francuzka w Gruzji. Wcześniej  słyszałam już oczywiście co nieco o tamtejszej tradycji winiarskiej,  ale nie sądziłam, że jest tak wszechobecna, i że materiału filmowego  będzie znacznie więcej niż potrzeba do godzinnego programu. Cała nasza  ekipa była kompletnie zaskoczona. Winorośle wciąż rosną tam dziko,  butelki z winem są wmurowywane w ściany kościołów, nawet litery  gruzińskiego alfabetu są ponoć inspirowane kształtem winnych pnączy.  Dosłownie wszyscy tam wytwarzają i piją wino, prawie każda rodzina  jaką odwiedziłam posiada własną piwniczkę, w której w glinianych wazach  (często liczących sobie po kilkaset lat) trunki leżakują w chłodzie,  zapewniając swoim właścicielom zapas wina na cały rok. 
 
Wielkie gliniane wazy nazywają się qvevri (lub kvevri) i są oryginalnymi naczyniami używanymi do produkcji wina od tysięcy lat. Ta nieznana w innych miejscach świata technika wyprzedzała betonowe zbiorniki, metalowe cysterny czy dębowe beczki, w których leżakuje dziś wino.  Qvevri przypominają kształtem wielkie amfory, ale w przeciwieństwie do  nich, służą nie tylko do przechowywania, ale też robienia wina. Chociaż  białe wina nie przypominają znanych nam odmian, nie są rześkie i  półprzezroczyste. Zamiast tego bardzo często mają barwę bursztynu,  prawie pomarańczową, bo wytwarza się je tak samo jak wina czerwone i  smakują taninami oraz ziołami. 
 
Gruzińskie tradycje winiarskie  nie są niestety szeroko znane na świecie. Szkoda, bo tamtejsze wina są  niezwykle różnorodne oraz pełne osobowości, podczas gdy dzisiejsze  światowe trendy są raczej banalne i nudne. Wina z Gruzji z pewnością  dostarczą Wam niezapomnianych wrażeń smakowych. 
 
Szalona  Francuzka w Gruzji – premiera nowego programu we wtorek 19 kwietniao  godzinie 20.00 wyłącznie na antenie Travel Channel. 
 
Isabelle  Legeron, ekspertka w dziedzinie wina wyruszy w podróż w poszukiwaniu  najdoskonalszego trunku z tej kategorii: autentycznego, wyraźnego, i  raczej naturalnego niż wykreowanego pod międzynarodowy gust. Swoje  poszukiwania rozpocznie w kolebce wina – Gruzji. Tradycja winiarska ma  tam już około 8 tysięcy lat i oferuje więcej szczepów winnych niż  jakikolwiek kraj na świecie. Mało tego, Gruzini mają nawet specjalny  alfabet oparty na kształcie winorośli. To kraj, do którego powoli  dociera masowa produkcja, a Isabelle marzy, by udało mu się zachować  oryginalność i ciągłość historyczną. Nasza bohaterka odkryje również  skarb pod postacią “qvevri”, czyli wielkiego, glinianego dzbana do  produkowania i przechowywania wina. Nie ma już prawie rzemieślników,  którzy są w stanie je wykonać, więc Isabelle postanowi wziąć sprawy w  swoje ręce. 
 
Przekonajcie się sami jak, oglądając program! Z Travel Channel poznasz winne tradycje gruzińskie bez wychodzenia z domu! 
 
Powtórki programu, m.in.: 
 
20 kwietnia o godzinie 01.00 
23 kwietnia o godzinie 21.00 
24 kwietnia o godzinie 02.00 
24 kwietnia o godzinie 10.00 
28 kwietnia o godzinie 08.00 
 
Więcej informacji znajdziecie na stronie: www.travelchanneltv.pl    
    	
| Nadesłał:
            Shi events | 
 Sztuczna inteligencja zmienia pracę w terenie – AI na pierwszej linii
						Sztuczna inteligencja zmienia pracę w terenie – AI na pierwszej linii			 Zyxel Networks prezentuje bezhasłowe logowanie i zabezpieczenia oparte na sztucznej inteligencji
						Zyxel Networks prezentuje bezhasłowe logowanie i zabezpieczenia oparte na sztucznej inteligencji			
Komentarze (0)