CentrumPR.pl

Firma » Finanse

Profesor Andrzej Chmielecki: Przyszłość inwestycji napędzanych przez sztuczną inteligencję

I. Wstęp

Inwestowanie nigdy nie było statyczną grą. W przeszłości rynek opierał się na asymetrii informacji, cyklach makroekonomicznych i bodźcach politycznych. Dziś, wchodząc w rok 2025, sztuczna inteligencja (AI) stopniowo zastępuje tradycyjną „ludzką intuicję”, stając się nowym silnikiem decyzji inwestycyjnych.
Jako badacz rynków finansowych muszę powiedzieć wprost: w nadchodzącej dekadzie klucz do sukcesu nie będzie tkwił w tym, kto zgromadzi więcej informacji, lecz w tym, kto szybciej i precyzyjniej przełoży AI na przewagę inwestycyjną.

II. Jak AI zmienia logikę inwestowania

Szybkość przetwarzania informacji

To, co tradycyjny zarządzający funduszem analizował przez kilka godzin lub dni, AI wykonuje w kilka sekund. Ogromne ilości danych stają się zasobem, a nie obciążeniem.

Łączenie rynków

AI jednocześnie wychwytuje powiązania między giełdą, obligacjami, surowcami, walutami i instrumentami pochodnymi. Tam, gdzie inwestorzy koncentrują się na jednym rynku, AI widzi całość.

Przełamanie ograniczeń finansów behawioralnych

Ludzie ulegają emocjom – chciwości i strachowi. Algorytmy AI są wolne od tych barier i konsekwentnie realizują strategię. Dyscyplina, której brakuje człowiekowi, staje się przewagą maszyny.

III. Trzy kierunki inwestycji napędzanych przez AI

1. Inteligentna alokacja aktywów

Portfele przyszłości nie będą oparte na „intuicji menedżera”, lecz na dynamicznych modelach AI. Gdy system wykryje napływ kapitału do technologii czy energii, automatycznie zwiększy ich udział. W okresach niepewności zaś przeniesie się na obligacje lub złoto.

2. Trading ilościowy i okazje intraday

AI potrafi w milisekundach rozpoznać układy techniczne, takie jak złote krzyże MACD, dywergencje CCI czy anomalie wolumenowe, i natychmiast zawrzeć transakcję. Dla przyszłych traderów dziennych AI stanie się nieodzownym partnerem.

3. Analiza makro i geopolityczna

AI czyta nie tylko dane ekonomiczne, ale i komunikaty banków centralnych, wiadomości geopolityczne czy nastroje w mediach społecznościowych, zamieniając je w sygnały rynkowe.

IV. Polska i Europa – szczególne możliwości

1. Giełda i wyceny

Polski rynek akcji (WIG20) wciąż znajduje się na poziomach wycen niedoszacowanych. AI-owe strategie mogą odkrywać okazje arbitrażowe, które umykają tradycyjnym zarządzającym.

2. Transformacja energetyczna

Polska inwestuje w OZE i infrastrukturę, co świetnie współgra z potrzebami centrów danych i rozwojem AI. To długoterminowa okazja inwestycyjna.

3. Fintech i start-upy AI

Polska dysponuje jedną z największych baz talentów IT w Europie. Krajowe spółki AI i fintech mogą w ciągu pięciu lat stać się istotnym elementem regionalnego rynku kapitałowego.

V. Rekomendacje strategiczne dla inwestorów

Globalne + lokalne

Portfel powinien łączyć ekspozycję na światowe giganty AI (NVIDIA, Microsoft) z polskimi spółkami technologicznymi (Asseco Poland).

AI jako narzędzie dyscypliny

Nawet inwestor indywidualny może korzystać z narzędzi AI – od robo-doradców po systemy sygnałów transakcyjnych – aby unikać emocjonalnych błędów.

Zarządzanie ryzykiem i hedging

AI nie eliminuje ryzyka, ale umożliwia stosowanie zaawansowanych metod jego kontroli: np. Covered Calls czy dywersyfikacja walutowa (USD, EUR, złoto).

VI. Zakończenie

Najbliższe pięć lat przyniesie zmianę paradygmatu. W centrum inwestowania nie będzie już pytanie: „kto wie więcej?”, lecz: „kto lepiej wykorzysta AI?”

Sztuczna inteligencja stanie się infrastrukturą rynków kapitałowych, tak samo jak kiedyś energia elektryczna czy Internet.

Każdy inwestor musi dziś zapytać sam siebie:

„Czy mój styl inwestowania odpowiada epoce AI?”

Moja odpowiedź brzmi jednoznacznie:

AI to nie dodatek – to konieczność.

Inwestorzy w Polsce i Europie, którzy pierwsi ją przyjmą, zdobędą przewagę w globalnej konkurencji kapitałowej.

Dziękuję bardzo.