Kultura » Kultura
"Erynie" Krajewskiego – Lwów zamiast Bresalu
![]() |
| Zobacz więcej zdjęć » |
Akcja kryminałów będzie się rozgrywać we Lwowie, a głównym bohaterem jest komisarz Edward Popielski. Premiera „Erynii” 12 maja.
Postać Edwarda Popielskiego jest już znana czytelnikom. Lwowski komisarz pojawił się w „Głowie Minotaura”, kryminale, który był pożegnaniem z Breslau i Eberhardem Mockiem, czyli bestsellerowym cyklem kryminałów z Breslau w tytule.
Czytając zapowiedzi, łatwo można się zorientować, że nowe powieści Krajewskiego również będą utrzymane w mrocznym klimacie, nie mówiąc o tym, że Polak Popielski nie różni się specjalnie usposobieniem i charakterem od Niemca Mocka.
A o czym są „Erynie”? Oto wprowadzenie od Znaku, wydawcy książki: „Lwów, maj 1939 roku. W strasznych męczarniach ginie mały chłopiec. Wieść o rytualnym mordzie dokonanym przez Żydów obiega miasto. Wybucha panika. Czyje dziecko będzie następne? Całe miasto liczy na komisarza Edwarda Popielskiego. Jednak komisarz nie chce poprowadzić sprawy. Nie tym razem. Widmo zbliżającej się wojny i paraliżujący strach rządzą Lwowem, tylko jego przestępczy świat wciąż żyje według starych reguł. Każdy zna tu Popielskiego, który działa wyłącznie nocą. Nikt nie chce z nim współpracować. Nikt nie chce mu się narazić”.
Nadesłał:
puella
|

Banki centralne rynków wschodzących stoją na rozdrożu
Grudniowa Magia bonusów w Grupie Murapol z pulą lokali z rabatami o wartości nawet 139 tys. zł
Sukces polskiej technologii. BikeID z cyfrowym znakowaniem rowerów wygrywa konkurs w Berlinie
Komentarze (0)